Memory Alpha
Poprzedni odcinek:
The Dauphin
Star Trek: Następne pokolenie
sezon 2
Następny odcinek:
The Royale
Serial: TNG
Sezon: 2x11
Tytuł: Contagion
Polskie tytuły: Inwazja,
Zakażenie
Data pierwszej emisji: 20 marca 1989
Premiera w Polsce: 13 lutego 1998
TVN
Numer produkcyjny: 40272-137
Rok: 2365
Data gwiezdna: 42609.1
Scenariusz: Steve Gerber, Beth Woods
Reżyseria: Joseph L. Scanlan


Enterprise oraz romulański krążownik zostają zainfekowane przez ten sam wirus, który zniszczył siostrzany statek klasy Galaxy.

Streszczenie[]

Prolog[]

Enterprise-D leci na spotkanie z USS Yamato pod dowództwem przyjaciela Jean-Luca Picarda, kapitana Donalda Varleya, do Strefy Neutralnej. Przyczyną są niewyjaśnione usterki systemowe. Licząc jeszcze 4 minuty i 33 sekundy do celu, Picard nerwowo przechadza się po mostku i pyta jak idzie pobieranie dziennika siostrzanego statku, komandor Riker pyta zaś o przyczynę wykrytej "czkawki". Komandor porucznik Data początkowo nie rozumie pytania, ale potem wiadomo, że chodzi o dziwny sygnał odczytany przez Enterprise. Android nie zna źródła odczytu, przypuszcza jednak jego powiązanie z tym, co dzieje się na drugim statku. Komandor Riker jest nieco zaniepokojony pobytem w Strefie Neutralnej, podporucznik Worf potwierdza natomiast, że Yamato jest jedynym obiektem w pobliżu. Gdy wchodzą w zasięg wizualny, Enterprise łączy się z Yamato. Picard dopytuje o przyczynę wizyty w Strefie Neutralnej oraz o awarie. Kapitan Yamato informuje o śmierci zespołu 18 mechaników na skutek wyłączenia pola siłowego w hangarze przez komputer. Mężczyzna opisuje zaistniałe awarie jako symultaniczne, tak, jakby statek postanowił się nagle rozpaść - sugeruje ogólną wadę konstrukcyjną statków klasy Galaxy (czyli również Enterprise-D), jednak nie chce jeszcze wywoływać paniki i przenosić personelu na Enterprise. Na temat swojego pobytu tak blisko Romulan kapitan Varley przyznaje, że przybył zweryfikować lokalizację ojczystej planety mitycznych Ikonianów - Ikonii. Udało mu się znaleźć planetę, w większości wymarłą, ale dysponującą jeszcze sporą ilością sprzętu, który w rękach Romulan mógłby być niebezpieczny. Wówczas połączenie zostaje przerwane. Worf zauważa nagły wzrost energii w przedziale maszynowym Yamato. Nagle Yamato wybucha z powodu puszczenia blokad magnetyczych w komorze antymaterii. Gdy Data donosi o braku wykrycia ocalałych, Worf informuje o zbliżającym się statku Romulan.

Obraz 2021-03-17 214531

Wybuch Yamato

Akt I[]

Mimo bycia świadkiem tak nagłej śmierci ponad tysiąca pasażerów Yamato, załoga Enterprise nie ma czasu na smutek. Gdy statek Romulan nie odpowiada na próby nawiązania kontaktu, komandor Riker zleca uzbrojenie fazerów, kapitan zaś dopytuje Datę, czy to Romulanie zniszczyli statek kapitana Varleya - nie jest to jednak możliwe do ustalenia w obecnej chwili. Picard raz jeszcze wywołuje Romulan. Wówczas odzywa się kapitan ich statku. Spytana o przyczynę pobytu w Strefie Neutralnej, odpowiada pytaniem na pytanie, gdy zaś Picard domaga się informacji, czy to ona zniszczyła Yamato, Romulanka zapewnia, że gdyby miała na celu obronę granic Strefy, nie poprzestałaby na jednym statku Federacji; nakazuje również Enterprise natychmiastowe oddalenie się. Picard, skonsultowawszy się z doradcą Deanną Troi, Rikerem i Worfem, odpowiada, że pozostaną na miejscu do momentu ustalenia przyczyny destrukcji siostrzanego statku. Statek Romulan tymczasem uruchamia urządzenie maskujące, co pociesza załogę Enterprise, ponieważ zakamuflowani Romulanie nie mają zdolności bojowej. Worf zauważa jednak, że Romulanie mogli rozwiązać ten problem, jako że Yamato został zniszczony, gdy wrogowie pozostawali w działaniu urządzenia maskującego. Kapitan ucina jednak gdybanie i żąda od oficerów konkretów na odprawie za godzinę.

W sali odpraw starszy mechanik Geordi La Forge tłumaczy zgromadzonym Picardowi, Rikerowi, Dacie, Worfowi i Deannie, że przyczyną katastrofy było niekontrolowane zmieszanie się materii z antymaterią na skutek zwolnienia blokad magnetycznych. Kapitan poddaje to w wątpliwość, jednak Geordi zaznacza możliwość zaistnienia takiego zdarzenia w konkretnych, jakkolwiek mało prawdopodobnych, okolicznościach. Podkreślając brak jakichkolwiek przesłanek ku oskarżeniu Romulan o atak, mechanik zastanawia się, czy kapitan Varley nie miał racji i czy statek nie posiadał ukrytej wady konstrukcyjnej. Picard zleca Geordiemu i Dacie skupienie się na dokładnym zbadaniu tego potencjalnego problemu również na Enterprise. Jako że Romulanie zdają się być bez winy, Deanna doradza opuszczenie Strefy Neutralnej, kapitan nie chce jednak ryzykować gwałtownych ruchów, w razie gdyby Enterprise miał podobne wady jak Yamato.

W swoim gabinecie kapitan Picard przeszukuje dziennik osobisty Donalda Varleya pod kątem wpisów o Romulanach oraz Ikonii. Odkrywa, że kapitan Yamato zdołał zlokalizować Ikonię na podstawie znalezionego podczas wykopalisk na Deniusie III artefaktu oraz że statek został przeskanowany przez ikoniańską sondę, kapitan nie był jednak w stanie wysłać grupy wypadowej na powierzchnię ze względu na nagłe awarie. Przyjaciel Picarda prosi, by w razie czego kontynuować misję, gdyż może od niej zależeć przyszłość Federacji. Wysłuchawszy tego, kapitan Picard wychodzi na mostek, choć drzwi otwierają się z pewnym opóźnieniem. Dopytuje Datę o wspomnianą przez Varleya sondę, android pokazuje mu zatem zapis wizualny skanu; sonda wydaje się transmitować coś na Yamato, choć nie jest wiadomy przedmiot przekazu. Kapitan upewnia się u La Forge’a w maszynowni, czy nie zaistniały żadne problemy z komorą materii i antymaterii na Enterprise. Upewniwszy się, że wszystko w porządku, Picard zleca objęcie kursu na orbitę Ikonii, współrzędne 227, kąt 359, warp 8, by kontynuować misję Yamato, mimo bliskości romulańskiej części Strefy Neutralnej.

Akt II[]

Do gabinetu kapitana przychodzi chorąży Wesley Crusher, dopytując o mitycznych, jego zdaniem, Ikonian. Picard wyjaśnia, że rasa ta z całą pewnością istniała - świadczą o tym podobieństwa kulturowe między trzema układami w sektorze, w którym obecnie przebywa Enterprise. Takie zjawisko mogło zaistnieć z racji podbijania przez Ikonian sąsiednich układów planetarnych. Gatunek ten w starożytnych tekstach opisywany był jako “demony z powietrza i mroku”, które nie podróżowały za pomocą statków kosmicznych, tylko pojawiały się nagle znikąd. Spytany o źródło swojej wiedzy na ten temat, kapitan zdradza, że archeologia jest jego pasją od czasów akademickich. Picard prosi Wesleya o zdradzenie powodu wizyty w jego gabinecie. Wówczas młody Crusher mówi, jak ciężko mu się pogodzić ze śmiercią tak wielu osób na Yamato. Chłopak zazdrości oficerom umiejętności radzenia sobie z tak ciężkimi sytuacjami, co kapitan tłumaczy szkoleniem - zaznacza przy tym, że w żadnym wypadku śmierć choćby jednej osoby nie jest odbierana lekko, nawet przez doświadczonych oficerów. Kapitan zamawia w replikatorze herbatę Earl Grey, otrzymuje jednak… roślinę doniczkową.

Na Enterprise pojawiają się coraz częstsze awarie o niewyjaśnionym pochodzeniu. Gdy Picard z mostku prosi Geordiego w maszynowni o teorię na temat przyczyny, skali i przewidywanych konsekwencji usterek, starszy mechanik podejrzewa źródło problemów w sondzie ikoniańskiej, nie ukrywa również możliwego podobnego losu Enterprise do tego, jaki spotkał Yamato.

Po dotarciu na orbitę Ikonii komandor porucznik Data wykonuje skan planety i potwierdza brak oznak życia. Worf dodaje, że stan budowli na powierzchni wskazuje na ich zniszczenie prawdopodobnie na skutek bombardowania z orbity około 200 tysięcy lat temu. Klingon wykrywa również źródło energii w górach na mniejszym kontynencie Ikonii. Gdy oficerowie przyglądają mu się bliżej, zauważają wystrzelenie pocisku z tego miejsca - wszystko wskazuje na to, że to sonda na kształt tej, która przeskanowała Yamato. Kapitan zleca włączyć osłony i wiązkę trakcyjną, by złapać i umożliwić tym samym porucznikowi La Forge przebadanie sondy, o czym informuje Geordiego. Ten po chwili próbuje powstrzymać kapitana, jednak komunikator nie działa, podobnie jak główna turbowinda w maszynowni. Oficer szybko biegnie do kolejnej, na korytarzu, która działa bardzo chaotycznie, rzucając starszym mechanikiem o ściany. La Forge dociera w końcu na mostek, na który właściwie zostaje wyrzucony przez pędzącą windę, po czym prosi kapitana o natychmiastowe zniszczenie sondy. Picard zleca Worfowi zestrzelenie jej za pomocą fazerów. Obserwując destrukcję obiektu, Geordi zdradza, że Enterprise nie miałby żadnej szansy na przetrwanie, jeżeli doszłoby do skanu.

Akt III[]

W sali odpraw Geordi przekazuje swoje wnioski odnośnie sytuacji na Yamato i Enterprise Picardowi, Rikerowi i Dacie. Sonda ikoniańska w rzeczywistości transmitowała program komputerowy, który usiłuje nadpisać oprogramowanie statku - znajduje się on już też na Enterprise, stąd nagłe awarie. Starszy mechanik nie jest w stanie zatrzymać programu z racji wysokiego stopnia zaawansowania; jak podsumowuje Data, ikoniański wirus zdołał opanować zupełnie obcy sobie system w mniej niż siedem godzin, a nawet rozpoczął już przeprogramowywanie głównego komputera pokładowego. Mimo iż sonda zbliżająca się do Enterprise została zniszczona, zanim zeskanowała statek, z Yamato pobrany został wcześniej dziennik pokładowy, który zawierał złośliwe oprogramowanie. Z racji tego, że program miał pojedynczy punkt wejścia (dzienniki), Enterprise nie podzielił jeszcze losu Yamato, który to statek w ramach skanu otrzymał wirus do każdego układu jednocześnie (znacznie przyspieszając rozprzestrzenienie). Choć teoretycznie załoga ma więcej pola manewru niż oficerowie Yamato, komandor Riker martwi się wzrastającą liczbą poszkodowanych na skutek awarii; Data dodaje, że zespoły medyczne obecnie przemieszczają się przez szyby dostępowe z racji braku ufności wobec nieprzewidywalnych turbowind ze strony głównej oficer medycznej, doktor Pulaski. Geordi przyrównuje systemy Enterprise do ciała człowieka, zauważając, że niemal 90% tego, co dzieje się na statku, odbywa się automatycznie - oznacza to, że krytyczna usterka może zaistnieć w dowolnej chwili.

W ambulatorium panuje chaos, doktor Pulaski narzeka na ogrom pracy w godnych pożałowania warunkach (niedziałające łóżka diagnostyczne). Rozładowuje trochę frustracji na jednym z lekarzy, który nie wie, jak sobie poradzić ze złamaną nogą bez nowoczesnego sprzętu. Mężczyzna kwestionuje stosowanie “starodawnych” metod typu szyna wykonana z dwóch kawałków drewna, stwierdzając, że nie mają nic wspólnego z medycyną. Pulaski każe mu się jednak zabrać do pracy, w której w końcu będzie mógł użyć jednocześnie głowy, serca i własnych rąk.

W maszynowni Geordi, z pomocą Daty, stara się odizolować wirusa komputerowego. Gdy podejmuje próbę podejścia do niego w głównym programie, zostaje porażony prądem z konsoli - odrywa go od niej Data, rzutem na podłogę.

W gabinecie kapitana komandor Riker wylicza pokłady, na których przestał działać układ podtrzymywania życia, zastanawiając się przy tym, jak mają poradzić sobie z oprogramowaniem, którego nawet nie rozumieją. W trakcie rozmowy co chwila gasną światła. Kapitan Picard sugeruje, że skoro Ikonian już nie ma, a sondy nadal są wystrzeliwane, musi tam działać automatyczny system - możliwe, że w pobliżu wyrzutni znajdują się w takim razie działające komputery zawierające informacje na temat ewentualnego zwalczenia wirusa. Riker szykuje się do zebrania grupy wypadowej, Picard zaś oznajmia, że tym razem to on poprowadzi zwiad; mimo protestów pierwszego oficera, kapitan zaznacza swoją fascynację Ikonią od czasów kadeta, jest zatem zdeterminowany, by udać się na tę planetę.

W transporterze porucznik O’Brien ostrzega grupę wypadową (Picarda, Datę i Worfa) o niestabilności systemu transportowego. Oficerom udaje się jednak teleportować na Ikonię. Z mostku Riker prosi O’Briena o trzymanie pieczy nad grupą wypadową, by w razie czego natychmiast teleportować ich z powrotem na pokład. Nagle Wesley, siedzący na stanowisku sternika, donosi o pojawieniu się romulańskiego krążownika. Komandor chce nawiązać łączność, jednak Romulanie uzbrajają torpedy fotonowe. Riker uruchamia czerwony alarm, rozkazuje włączyć osłony, które jednak nie działają. Wrogowie rzekomo wystrzeliwują torpedy, jednak nic się nie dzieje - okazuje się, że nagle je rozbroili. Wówczas zaczynają działać osłony, po czym znowu się wyłączają, podobnie fazery i wyrzutnie torped. Sfrustrowany Riker sugeruje ewentualną walkę w formie rzucania kamieniami we wrogi statek, gdy nagle oficer przy stanowisku taktycznym zauważa, że Romulanie również zdają się co chwilę uzbrajać i rozbrajać. Komandor nawiązuje zatem połączenie, odpowiada ponownie subkomandor Taris z Haakony. Padają wzajemne pytania i oskarżenia, dowódca krążownika udaje, że zajęła Ikonię w imieniu Imperium Romulańskiego i grozi zniszczeniem Enterprise. Połączenie zostaje jednak przerwane, a statek wroga włącza i wyłącza urządzenie maskujące. Gdy transmisja działa ponownie, staje się jasne, że Romulanie mają te same problemy techniczne co załoga Federacji. Riker proponuje zawiesić wzajemną wrogość do czasu rozwiązania tych usterek. Wówczas Wesley donosi o wystrzeleniu sondy z powierzchni planety w stronę krążownika Romulan. Wobec braku działających fazerów, Riker ostrzega Taris, by jak najszybciej zniszczyła obiekt. Widząc powagę komandora, Romulanka kończy połączenie i zestrzeliwuje sondę. Riker i Deanna dochodzą do wniosku, że wrogowie musieli dostać się do dziennika pokładowego Yamato i pobrać złośliwe oprogramowanie w ten sam sposób, co Enterprise. Pierwszy oficer zleca utrzymanie czerwonego alarmu oraz aktywnych osłon w razie nagłego ataku ze strony Romulan. Wesley przypomina wtedy, że na powierzchni znajduje się grupa wypadowa, której nie będzie można teleportować z powrotem na pokład przy podniesionych osłonach.

Akt IV[]

Obraz 2021-03-17 214622

"To nie było sterowanie ręczne" Data

Na powierzchni Ikonii Picard, Data i Worf odkrywają nieuszkodzoną centralę z pomieszczeniem komputerowym. Oficerowie próbują nawiązać połączenie z Enterprise, jednak na darmo. Data w międzyczasie ponownie wykonuje skan w poszukiwaniu oznak życia, których na planecie brak. Kapitan komentuje, że z racji skali bombardowań, którą widać po zniszczonych budynkach, prawdopodobnie żaden z Ikonian nie zdołał ujść z życiem. Następnie Picard zaciera ręce na możliwość odcyfrowania komputera w centrali, oczywiście z pomocą Daty. Kapitan wskazuje na podobieństwo pisma do tego używanego przez Dinasjan, Data zaś - do Dewan i Ikkobarian. Na tej podstawie Data podejmuje próbę odtworzenia wspólnego języka źródłowego - ikoniański.

Tymczasem na Enterprise Deanna jest spięta z racji wyczuwanej przez nią rosnącej nerwowości wśród załogi i pasażerów statku. Doradza znalezienie wszystkim jakiegoś zajęcia, by odwrócić ich uwagę od nieustających awarii. Riker prosi zatem kobietę o zorganizowanie ewentualnej ewakuacji na Ikonię.

Na planecie Data potwierdza hipotezę Picarda o języku ikoniańskim będącym językiem źródłowym wielu innych, znanych dialektów. Android zdołał na tej podstawie odtworzyć podstawowe elementy ikoniańskiego, nie ma oczywiście jednak stuprocentowej pewności co do ich dokładnej interpretacji. Data identyfikuje konsolę sterowania ręcznego, włącza ją, po czym oczom oficerów ukazuje się wiązka otwierająca swoiste drzwi do innego świata - a nawet światów, gdyż obrazy po drugiej stronie portalu zmieniają się regularnie; ewidentnie android uruchomił coś zupełnie innego, niż sterowanie ręczne. Kapitan Picard zaczyna wówczas rozumieć pochodzenie mitów o Ikonianach pojawiających się znikąd. Worf sugeruje, że widoczne obrazy mogą być wyłącznie holograficzne, jednak Data (przy proteście kapitana) wsadza rękę w portal i potwierdza jego rzeczywistość. Android oferuje się na zwiad przez portal, Picard jednak odrzuca tę propozycję, podkreślając, że nie wiadomo, czy będzie można z niego powrócić. Kapitan dodaje, że jako że przejście zdaje się prowadzić do różnych zakątków galaktyki, Ikonianie mogli wcale nie wyginąć podczas bombardowania, a jedynie uciec na inną planetę; jego zdaniem to też o tym odkryciu mówił kapitan Varley, ostrzegając przed wpadnięciem technologii w ręce Romulan - wrogowie Federacji mogliby w istocie wykorzystać tego typu portal do działań wojennych. Zdaniem Worfa właśnie w tym celu Ikonianie zbudowali przejście, choć Data argumentuje, że brak jakichkolwiek oznakowań wojennych w pomieszczeniu raczej wskazuje na zastosowanie typowo transportowe. Picard podchwytuje tę tezę, nawet mimo słusznej uwagi Worfa o niszczycielskim działaniu sondy - kapitan domniemywa, że efekt destrukcyjny mógł być czysto przypadkowy, zaś sami Ikonianie mogli być po prostu niezrozumiani z racji niezmiennej zasady spisywania historii przez zwycięzców na swoją modłę (podania o Ikionianach spisali w końcu ich najeźdźcy, którzy, być może, zniszczyli cywilizację ze strachu przed zaawansowaną technologią). Nagle po drugiej stronie portalu pojawia się mostek Enterprise, w czym Picard widzi ewentualną drogę z powrotem na pokład. W międzyczasie Data odnotowuje znaczący wzrost energii w podziemnym źródle zasilania centrali, w której się znajdują - prawdopodobnie uruchomienie portalu spowodowało uaktywnienie źródła. Android uzyskuje dostęp do komputera ikoniańskiego, jednak w tym samym momencie poraża go wiązka energii.

Akt V[]

Worf przytrzymuje leżącego z otwartymi oczami Datę, Picard próbuje z nim zaś nawiązać kontakt werbalny. Data donosi, że ikoniański program usiłuje nadpisać jego natywne oprogramowanie, w wyniku czego utracił już wzrok, sprawność ruchową i powoli traci umiejętność płynnej komunikacji. Wówczas po drugiej stronie portalu pojawia się znowu mostek Enterprise. Worf zauważa powtarzalność miejsc w mniej więcej czterominutowym cyklu, kapitan rozkazuje mu zatem przejść przez portal, gdy następnym razem pojawi się znajomy mostek, by móc przekazać Datę Geordiemu do naprawy. Picard każe Klingonowi również zniszczyć trikorder, by zapisane informacje o Ikonianach nie wpadły w niepowołane ręce, co Worf czyni przy pomocy fazera. W międzyczasie kapitan, z tego samego powodu, szybko dopytuje Datę o pomysł na wysadzenie również całej centrali z głównym komputerem, portalem i sondami; android z trudnością, przy użyciu pojedynczych haseł, sugeruje wystrzelenie sond przy zamkniętych wrotach hangaru, z którego są uwalniane, co powinno wysadzić w powietrze główne źródło energii; Picard będzie musiał jednak ręcznie zablokować wrota przy pomocy jednej z konsoli. Kapitan podchodzi zatem do komputera i opisuje niewidomemu Dacie każdą konsolę. Android prowadzi go najpierw do tej uruchamiającej sondy i podaje kombinację przycisków. Gdy kapitan pyta o sposób zablokowania wrót, Data podaje trzykrotnie ten sam kolor przycisku, wzbudzając w oficerach niepewność, czy android nie zaczął się nagle jąkać w wyniku przeprogramowywania. Picard planuje uruchomić sekwencję po tym, jak Data i Worf bezpiecznie przejdą na mostek Enterprise, a następnie samemu udać się przez portal, argumentując, że gdziekolwiek będzie bezpieczniej, niż na Ikonii w momencie wybuchu. Worf podnosi Datę i wkracza do portalu, gdy pojawia się obraz ich statku.

Na mostku komandor Riker dopytuje przybyłego jak gdyby znikąd Worfa z Datą na plecach o kapitana Picarda, Klingon jednak mówi, że musi szybko zanieść androida do maszynowni. Tam Geordi nie wie jednak, jak pomóc przyjacielowi, którego systemy wydają się w całości rozregulowane. Nagle odczyty Daty ustają zupełnie, co starszy mechanik interpretuje jako zgon. Po chwili android otwiera jednak oczy i wstaje, zadowolony, że udaje mu się uzyskać dostęp do własnych systemów. La Forge przypomina sobie wówczas o mechanizmie samonaprawczym, który załącza się i wprowadza poprawki w pozytronowym mózgu androida. Data jest nadal lekko zdezorientowany, woła kapitana Picarda, zanim zdaje sobie sprawę, że jest na Enterprise. Komandor Riker nie może uwierzyć, że oficerowi udało się usunąć ze swojego oprogramowania ikoniański wirus, prosi Geordiego o szybką analizę tego fenomenu. Starszy mechanik wysuwa wnioski o wykryciu przez mechanizm samonaprawczy niechcianego programu oraz szukania sposobu na zachowanie oryginalnego oprogramowania (czyli ocalenie życia Daty), którym to sposobem musiał okazać się tzw. twardy reset z całkowitym wyczyszczeniem zainfekowanej pamięci; manewr ten może poskutkować również w przypadku Enterprise, o ile tylko cały statek zostanie na chwilę wyłączony, a dzienniki pobrane z Yamato oraz jakiekolwiek dalsze zapisane dane zostaną usunięte, by starszy mechanik mógł spokojnie przywrócić wersję systemu z chronionych archiwów komputera głównego. Gdy Riker sugeruje brak obronności statku przed krążownikiem romulańskim, jeśli wszystkie systemy zostaną na chwilę wyłączone, Geordi przypomina mu, że w przeciwnym wypadku Enterprise tak czy siak wybuchnie. Komandor zgadza się zatem na to rozwiązanie; La Forge wykonuje reset oprogramowania statku, po którym wszystko działa prawidłowo. Riker przychodzi zatem do porucznika O’Briena do transportera i prosi o namierzenie kapitana Picarda.

Tymczasem w centrali na Ikonii Picard uruchamia sondy, blokuje wrota hangaru a następnie czeka na przejście do Enterprise. Ponieważ jednak z sekundy na sekundę robi się coraz niebezpieczniej, szybko wskakuje przez portal na mostek krążownika romulańskiego, gdzie, na tle postępujących awarii, natychmiast okrążają go uzbrojeni Romulanie. Subkomandor Taris każe im jednak odejść, po czym obwinia kapitana o sabotaż jej statku, na którym uruchomiona została sekwencja autodestrukcji. Kobieta cieszy się, że przynajmniej Picard umrze razem z nimi, w tym momencie jednak Picard zostaje przeteleportowany na Enterprise przez O’Briena i Rikera. Natychmiast po transporcie kapitan informuje o nadchodzącej autodestrukcji statku Taris i rozkazuje oddalić się od romulańskiego krążownika. Wówczas komandor Riker nawiązuje z Romulanką połączenie i radzi jej wysłuchać instrukcji resetu systemu od Geordiego. Po przekazaniu informacji Enterprise i ewidentnie zakończonym sukcesem oczyszczeniem systemów romulańskich, oba statki odlatują w swoją stronę.

Pamiętne cytaty[]

-Niebieski, niebieski, niebieski

-Mam nadzieję, że się nie jąka.

Picard do Worfa o popsutym Dacie

-Nie prosił Pan o herbatę?

-To nie powinno się stać.

Picard i Wesley

-To zdaje się być sterowanie ręczne.

-To nie było sterowanie ręczne

Data

Gościnna obsada[]

  • ... jako ...

Specjalna gościnna rola[]

  • ... jako ...

Pozostała obsada[]

  • ... jako ...

Zewnętrzne odnośniki[]

~~rozbudowa~~

Poprzedni odcinek:
The Dauphin
Star Trek: Następne pokolenie
sezon 2
Następny odcinek:
The Royale